22/12/2023
W tych świętach objawia się bezinteresowna i darmowa miłość. Przychodzi w Synu Boga w Jezusie Chrystusie, który stał się naszym Zbawicielem – tymi słowami brat Jacek – dyrektor Dzieła, przywitał gości świątecznego spotkania, które odbyło się 20 grudnia.
Było ciepło, rodzinnie, życzliwie, blisko. Bo w świętach chodzi o to, żeby być razem i żeby spotkać miłość. Doświadczyć tej miłości. Doświadczaliśmy więc razem i świętowaliśmy razem – osoby bezdomne wraz z pracownikami i braćmi posługującymi w Dziele. Jak na świąteczne spotkania przystało, było dużo smacznych potraw: barszcz ugotowany na zakwasie własnej produkcji, ciasta, sałatki robione własnoręcznie przez pracowników i wolontariuszy Dzieła. Także osoby bezdomne, w miarę swoich możliwości przynosiły smakołyki na świąteczny stół – pan Andrzej, lokator Dziełowego mieszkania, upiekł ciasto. Bardzo się cieszył, że smakowało.
Po wspólnej modlitwie, był czas na składanie życzeń i dzielenie się opłatkiem. Czas na wspólne ubieranie choinki, kolędy i długie rozmowy przy stole. Każdy z uczestników dostał upominek.
Nowonarodzony Jezus również doświadczał bezdomności o czym brat Jacek przekonywał uczestników spotkania:
Chrystus przychodzi na karkołomnej drodze. Noc. Pozamykane domy. Idą pod las i na ławeczkę. Macie to doświadczenie. Doświadczenie ubóstwa, to doświadczenie Jezusa, Marii i Józefa. Jezus doświadczył ubóstwa, żeby pokazać jak bardzo blisko jest z nami. Mamy to doświadczenie nocy, gdy nikt nas nie rozumie. Brud, smród, ciemność zamieniają się w niebo. Tam gdzie wchodzi Bóg, tam staje się niebo.
Życzę Wam, żeby to wszystko stało się naszym udziałem, żebyście mogli zaznać tego nieba. Syn człowieczy jest bezdomny, nie ma gdzie oprzeć głowy. W tym jest blisko nas. Jak długo jesteśmy na ziemi, tak długo właściwie jesteśmy bezdomni. Bo dom jest tam – wysoko. Zatęsknijmy za tą większą radością w te święta.
